W czasie konkursu urządzonego przez zwierzęta w lesie pewna zarozumiała żaba nie mogła się zdecydować. Przebierała swymi żabimi łapami mając chęć dołączyć do grupy najmądrzejszych, jak i tych najpiękniejszych.
Ponaglana przez inne zwierzęta, aby się w końcu zdecydowała, miała odrzec, "przecież się nie rozdwoję".
Ta opowieść przypomina sytuację, z którą mamy coraz częściej do czynienia, a która dotyczy tak zwanego mienia pożydowskiego przejętego przez nazistów.
Za to mienie mają płacić nie naziści, ale... ich ofiary, czyli Polacy. Lobby żydowskie wyczuło, że Polska ma słaby rząd i jeszcze gorszego premiera i uznało, że to jest ten czas. "Przełom" ws. odszkodowań dla Żydów. Polski rząd rozmawiał z Izraelczykami.http://natemat.pl/53267,przelom-ws-odszkodowan-dla-zydow-polski-rzad-rozmawial-z-izraelczykami
Nie domagają się zwrotu majątków Żydzi, którzy mieszkają w Polsce, bo tacy także są.
Domagają się zwrotu egzotyczni spadkobiercy z Izraela, bądź USA.
To nic, że na podobnej zasadzie przejęto majątki Polaków, a często przejmującymi byli urzędnicy pochodzenia żydowskiego.
Żydzi domagają się powrotu do sytuacji z roku 1938 tj. sprzed wojny. Tak jakby tej wojny nie było, jakby nie było na terenach polskich kilkuletniej okupacji niemieckiej, przepraszam nazistowskiej, jakby nie było zniszczeń, bombardowań, zrównania wielu miast z ziemią.
Zapominają przy tym, że oni także przejęli po wojnie na podstawie jakichś ustaleń czyjeś ziemie.Że właścicielami tych ziem, był ktoś inny. Oni nie poczuwają się do winy. Nie czują, że powinni za te ziemie komuś zapłacić.
Palestyna należała do Arabów przez blisko dwa tysiące lat, a więc co najmniej dwukrotnie dłużej niż żydowskie nieruchomości w Polsce do naszych obecnych przesladowców (bo tak trzeba to nazwać).
Czy Żydzi rozliczyli się już z Arabami i zapłacili za przejęte od nich nieruchomości, skoro przyciskają tak mocno polski rząd z nieporadnym Tuskiem, o zwrot rzekomych należności?
Wyczuli słabeusza, którego można ograć i skończy się tak, że zostanie nam i naszym dzieciom tylko szczaw i mirabelki, a będziemy pracować na bogatych "spadkobierców" mitycznych właścicieli Polski przedwojennej.
Komentarze